tag:blogger.com,1999:blog-2290671411849289587.post7195251347055386498..comments2023-10-12T13:52:18.810+02:00Comments on Bazgradełko: Bikini - Janusz L. WiśniewskiBazgradełkohttp://www.blogger.com/profile/17170463634202514970noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-2290671411849289587.post-23676537567382288432013-07-25T11:13:19.501+02:002013-07-25T11:13:19.501+02:00Dziwnie się czuję, czytając takie opinie o książce...Dziwnie się czuję, czytając takie opinie o książce, która mnie osobiście zachwyciła. Dowód tutaj http://ksiazki-moja-kofeina.blogspot.com/2013/07/janusz-l-wisniewski-bikini.html<br /><br />Tak to jest. Ja nie zauważyłam żadnych niedociągnięć, tak bardzo pochłonięta byłam po portu czytaniem...Książka poruszyła wszystkie wrażliwe struny mojej psychiki. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00512531029075995889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2290671411849289587.post-89840193269080926292011-06-16T13:06:41.478+02:002011-06-16T13:06:41.478+02:00Skuszona pozytywnymi opiniami, zakupiłam Bikini. P...Skuszona pozytywnymi opiniami, zakupiłam Bikini. Przyznaję, po Twej recenzji trochę mina mi zrzedła ale może będzie dobrze. Lubię czasem sięgać po książki Wiśniewskiego, może i tym razem mile się rozczaruję :)Kingahttps://www.blogger.com/profile/06125453402826753754noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2290671411849289587.post-17107565046323145342011-06-09T08:19:32.818+02:002011-06-09T08:19:32.818+02:00Ja przeczytałam "Samotność w sieci" kilk...Ja przeczytałam "Samotność w sieci" kilka lat temu na na prośbę koleżanki, która była mocno rozczarowana i zniesmaczona tą książką i obawiała się, że z nią coś nie tak, bo wszyscy dookoła w zachwycie. Przeczytałam (kilka podejść)i dałam jej pełne prawo do wyżej opisanych uczuć. Jakoś do pierwszej połowy dobrnęłam, jakoś się to czytało, no ale w drugiej połowie jak się pojawiła koparka ipapryczkahttps://www.blogger.com/profile/18360555336787950252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2290671411849289587.post-13141018525486449482011-06-08T19:13:24.674+02:002011-06-08T19:13:24.674+02:00@jussi, @niedopisanie - zgadzam się z tym co pisze...@jussi, @niedopisanie - zgadzam się z tym co piszecie. Chyba nie ten target. A eroto-porno - do pruderii mi daleko, ale JLW po prostu zniesmacza. Rozumiem zamysł pt. "szokować będę", ale ... no ten pomysł nie zawsze jest ok :)Bazgradełkohttps://www.blogger.com/profile/17170463634202514970noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2290671411849289587.post-3446412839562118772011-06-08T19:11:27.180+02:002011-06-08T19:11:27.180+02:00Podpisuję się pod każdym słowem. Może nie co do &q...Podpisuję się pod każdym słowem. Może nie co do "Bikini", bo jeszcze nie czytałam, za to pod ocenę pana Wiśniewskiego absolutnie. Tak samo przeżyłam fascynację "Samotnością" jako szesnastolatka. I tak samo rozczarowałam się później. Skojarzenia z Coelho też mam. I ero-porno, o, to właśnie mój główny zarzut - nie, żebym była nadmiernie puderyjna, ale co innego zmysłowe, a co niedopisaniehttps://www.blogger.com/profile/14853402145368067228noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2290671411849289587.post-86494912135493141552011-06-08T18:48:11.962+02:002011-06-08T18:48:11.962+02:00Dawniej kiedy czytałam o wiele mniej naprawdę Wiśn...Dawniej kiedy czytałam o wiele mniej naprawdę Wiśniewski robił wrażenie i może nadal by robił gdyby nie fakt, że jego książki są jak masło maślane, oczywiście darze Wiśniewskiego sentymentem i pewnie będę go czytała dalej ale kurcze mógłby się bardziej postarać skoro literatura polska idzie do przoduonaczytawszedziehttps://www.blogger.com/profile/08736165655270128129noreply@blogger.com