niedziela, 6 września 2009

Szyfr Szekspira - Jennifer Lee Carrell




Ojj ale się namęczyłam z tą książką. Liczyłam, że będzie to lekka lektura w klimacie Dana Browna. Ot, jakieś wymysły, w miarę wartko poprowadzona akcja, coś lekkiego na koniec wakacji. A tu przysłowiowy kotlet mielony. Nudy, nudy, nudy.
Historia o zaginionych sztukach Szekspira. Za sprawę bierze się osławiona, młoda filolożka angielska, specjalizująca się w Szekspirze. Początek jakby napisany według poradnika "Pisz jak Dan Brown". Rozwinięcie akcji - poplątanie z pomieszaniem. Końcówka banalna aż do bólu. Mnóstwo nazwisk, dziwnych nazw, intrygi prowadzone tak ciężko, że aż głowa bolała. Plusy za formę (powieść w aktach) i za nic więcej. Nie polecam.

Kategoria: thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo Świat Książki 2008, s. 416
Biblionetka: 3,96/6
Moja ocena: 2/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
.
Template developed by Confluent Forms LLC