niedziela, 28 lutego 2016

Pochłaniacz - Katarzyna Bonda


O Katarzynie Bondzie słyszał chyba każdy. I tyle samo osób polecało mi jej książki. Jako, że ja akurat z kryminałami obeznana jestem słabo, jeśli już sięgam po ten gatunek, naprawdę zależy mi, aby przeczytać petardę. Jako licealistka zaczytywałam się w powieściach Christie i przyznam, że najbardziej lubię ten stary klimat i zabawę z czytelnikiem w "kto zabił?". Trudno więc doścignąć królową gatunku, ale zawsze fajnie jest dać się miło zaskoczyć.

"Pochłaniacz" to kawał dobrej i żmudnej roboty. Imponuje drobiazgowością, mnogością wątków i intrygą, która najpierw jest konsekwentnie budowana, a potem fajnie się zazębia. Jak na osobę, która musi robić sobie listę bohaterów przy niemal każdej historii, całkiem nieźle poradziłam sobie w przypadku powieści Katarzyny Bondy, jednak potwierdzam krążące opinie - jest ich od diabła i trochę. Wciąga - to na pewno. Jest jednak mocno przegadana i nie rozumiem, czemu niemal każdy autor piszący w tym gatunku nie umie się od tego powstrzymać. Jasne - jak widzę grubą knigę, to mi ślinka cieknie na myśl o lekturze, ale jak się przy niej umęczę, bo za dużo, bo bez sensu, to już jest mniej fajnie.

Główna bohaterka ma to coś, co mnie zawsze w nich drażni - odarcie z czynnika ludzkiego. One nigdy się nie mylą, zawsze trafiają na ważne wątki, z których wysnuwają najlepsze wnioski. Jeśli pakują się jakiś syf, to tylko na chwilę i zawsze po coś. Fikcja rządzi się swoimi prawami, ale naprawdę fajniej jest przeczytać coś co się skleja z rzeczywistością. 

Wersja audiobookowa, której słuchałam, jest absolutnym popisem Agaty Kuleszy. Myślę, że większość wrażenia jakie zostawiła po mnie książka, zawdzięczam właśnie lektorce. Dlatego jeśli jeszcze nie czytaliście "Pochłaniacza", warto sięgnąć po książkę czytaną.

Nie jestem natomiast pewna, czy stałam się fanką Katarzyny Bondy. Przyjemne czytadło, idealne na podróż pociągiem czy plażę. Nadal jednak czekam na kryminał idealny.

Kategoria: thriller/sensacja/kryminał
Nagranie na podstawie edycji książkowej, MUZA 2014.
Moja ocena: 4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
.
Template developed by Confluent Forms LLC