sobota, 2 listopada 2013

Oskarżona: Wiera Gran - Agata Tuszyńska



Stos przeczytanych książek czeka na wzmiankę i kilka słów na blogu. Totalna niemoc do pisania musi mieć wiele wspólnego z przesileniem jesienno-zimowym. Sporo czasu spędzam na dojazdach z pracy do domu, co sprzyja słuchaniu audioksiążek. "Oskarżona: Wiera Gran" znalazła się wśród nich nieprzypadkowo - wiele pochlebnych opinii spowodowało, że bardzo chciałam zapoznać się z reportażem Agaty Tuszyńskiej. Opowieści o żydowskiej słuchaczce słuchałam, czytając jednocześnie "Morfinę" Szczepana Twardocha - jakże odmiennego obrazu II wojny światowej. Obie lektury niełatwe, wybitne.

Osoba Wiery Gran znana jest przede wszystkim ze swojego wkładu w polską kulturę - jest to popularna piosenkarka, artystka filmowa i kabaretowa. Nie to jest jednak tematem reportażu Agaty Tuszyńskiej. Wiera Gran została po wojnie oskarżona o kolaborację z gestapo. Artystka dobrowolnie zgłosiła się na prokuraturę, aby oczyścić się z zarzutów, to jednak nie osłabiło ataków na jej osobę. Jej osobowość nie ułatwiała tej kwestii, miała ona bowiem wyjątkowo trudne relacje z innymi ludźmi.

Autorka skrupulatnie przedstawia materiały zebrane na temat artystki. Problem domniemanej kolaboracji poznajemy z wielu punktów widzenia, z dbałością o przekazanie relacji wielu świadków. Książka oparta jest w dużej mierze na wywiadach z Wierą Gran, opublikowanych materiałach (w tym autobiografii), archiwalnych dokumentach, jak również zeznaniach sądowych. To nie sprawia jednak, że byłam w stanie jednoznacznie ocenić osobę Wiery Gran. Wiele jest niedopowiedzeń, wątpliwości i niejednoznaczności - jak chociażby kwestia sierocińca, który miała prowadzić artystka. Zdania, co do jego istnienia, były bardzo podzielone. Podobnie jest w przypadku rzekomego romansu z Władysławem Szpilmanem.

Książka Agaty Tuszyńskiej wywołała spory skandal - Andrzej Szpilman, syn słynnego pianisty, sprzeciwił się zawartych w książce sugestiom, jakoby jego ojciec współpracował z gestapo i policją żydowską. Rodzina żądała wycofania książki z obiegu, a przynajmniej usunięcia obraźliwych ich zdaniem fragmentów, jak również przeprosin. 30 września 2013 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że autorka nie musi przepraszać rodziny Szpilman. Mimo tego, że zarzucano jej przytoczenie słów, które mogły narażać na szwank pamięć o słynnym pianiście, Sąd orzekł, iż materiały do książki były zebrane starannie. W uzasadnieniu wyroku podano, że autorka wielokrotnie zachowała dystans wobec słów Wiery Gran. Tym samym uznano prawo pisarza przy pisaniu biografii do przytaczania różnych, nawet kontrowersyjnych opinii. Gdyby przyjąć argumenty rodziny Szpilman, nie byłoby możliwe napisanie biografii bez urażenia kogokolwiek, a to spowodowałoby powstanie swoistej laurki. 

Lektorką audiobooka jest doskonała Elżbieta Kijowska. Jej tembr głosu świetnie pasuje do tematyki i czasu akcji książki. Jednakże słuchanie audioksiążki w przypadku reportaży nie jest moim zdaniem najlepszym pomysłem. W takich publikacjach potrzebne jest skupienie, co nie zawsze jest osiągalne, chociażby kiedy prowadzi się samochód. 

Reportaż Agaty Tuszyńskiej jest jedną z lepszych książek, jakie miałam okazję poznać w tym roku. Uwielbiam to, że pobudziła mnie ona do licznych poszukiwań, tyle faktów chciałam doczytać, znaleźć. Jest to fascynująca historia o ludzkiej zawiści, jak również o tym jak złudne może być poznanie historii czyjegoś życia z jednego tylko punktu widzenia. Polecam zarówno tym, którzy są zainteresowani losami żydowskiego getta czy postacią Wiery Gran, lecz również intryguje ich po prostu natura ludzka. Rzetelna i inspirująca relacja.

kategoria: reportaż, biografia
Nagranie na podstawie edycji książkowej, Wydawnictwo Literackie 2010.
Moja ocena: 5/6

2 komentarze:

  1. Znowu skłaniasz mnie do skomentowania ;) Właśnie skończyłam Morfinę, a za Oskarżoną Wierę Gran zabierałam się już dawno dawno temu i nie przebrnęłam poza pierwszy rozdział - najpewniej dlatego, że był to właśnie audiobook.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo jestem ciekawa tej książki. Nie wiem jeszcze kiedy, ale na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

.
.
Template developed by Confluent Forms LLC