niedziela, 27 lipca 2014

Wszystkie języki świata - Zbigniew Mentzel



Słuchanie audiobooków, poza niezaprzeczalnymi zaletami, ma też niestety pewną wadę. Kiedy trafiam bowiem na powieść wymagającą skupienia, zdarza się, że jej zwyczajnie nie docenię. Tak było z książką Zbigniewa Mentzla, która nieco prześlizgnęła się przez moje uszy i głowę, przez co trudno mi ją polecić.

Akcja toczy się pod koniec lat 90. w Warszawie. Otrzymałam wgląd w jeden dzień Zbyszka, poniekąd wyjątkowy. Ojciec głównego bohatera udaje się na pożegnanie z współpracownikami i miejscem pracy. Prowokuje to Zbyszka do wspomnień, powrotu do rodzinnych tajemnic, śmierci matki oraz przemyśleń o osobistej klęsce. Dla niego jest to brak opanowania jakiegokolwiek języka obcego w stopniu pozwalającym zrozumieć literaturę. 

Piękna w tej powieści jest bardzo mi bliska konkluzja, dotycząca potrzebie wyrażania siebie, wyrażania świadomości poprzez słowa. Człowiek dążący do prawdy, próbuje nadać życiu głębszy sens. To sprawia, że sporo w powieści metaforyczności i refleksyjności. Nie jest ona jednak adresowana do mojego pokolenia, a raczej do moich rodziców, których młodość przypada na czasy PRL-u. Sporo w niej również odniesień do warszawskiego środowiska inteligenckiego, jak i stolicy samej w sobie, co sprawia, że pewne niuanse są dla mnie niewychwytywalne. Dużo w niej smakowitych szczegółów, które w pełni doceniłabym, gdybym była te kilkadziesiąt lat starsza.

Polecam, jednak na pewno nie w formie audiobooka słuchanego w samochodzie w drodze do pracy. Powieść z jednej strony lekka w formie i objętości, wymagająca jednak skupienia i odpowiedniej oprawy i ogłady czytelniczej.

Kategoria: powieść
Nagranie na podstawie edycji książkowej Wydawnictwo ZNAK, 2005.
Moja ocena: 3+/6

1 komentarz:

  1. Zgadzam się co do uwagi dotyczącej audiobooków. Dobre są do lekkiej
    literatury, jednak kiedy chce się posłuchać czegoś "poważniejszego", to
    lepiej przeczytać papierową wersję, bo wtedy człowiek może się nad czymś
    zatrzymać, przeczytać jeszcze raz, trochę pomyśleć, coś skojarzyć, a w
    audiobooku po prostu akcja leci dalej i nie ma się czasu, żeby to
    zrobić.

    OdpowiedzUsuń

.
.
Template developed by Confluent Forms LLC