piątek, 30 grudnia 2011

Jak zostać pisarzem. Pierwszy polski podręcznik dla autorów - Andrzej Zawada (red.)




Jakiś czas temu brałam udział w niezwykle ciekawym kursie kreatywnego pisania. Prowadząca,  Barbara Piórkowska, wbiła mi do głowy fajną rzecz: pisz o tym, co wokół Ciebie, pisz o tym, jak czujesz, pisz o tym, co znasz. No to piszę - o książkach. I sprawia mi to niemałą frajdę.  Po lekturze "Jak zostać pisarzem" utwierdziłam się w przekonaniu, że napisanie książki to ciężka praca. Bardzo ciężka!

"Jak zostać pisarzem" to podręcznik, który z powodzeniem można by wykorzystać na zajęciach kreatywnego pisania. Autorzy omawiają strukturę utworu literackiego - fabułę, czas akcji, jej miejsce,  przestrzeń, techniki narracyjne, styl, postaci literackie, strukturę dialogów. Wszystkie rady i uwagi opatrzone są przykładami. Co bardzo cieszy - przykładami głównie z polskiej literatury. Wykład o pisaniu prowadzony jest w dużej mierze (każdy rozdział ma innego autora) wartko, dowcipnie i niezwykle ciekawie. Mnóstwo jest tutaj bardzo konkretnych i sprecyzowanych uwag, autorzy zwracają uwagę na często popełniane przez niedoświadczonych pisarzy błędy. 

A jakie nauki płyną z tej książki dla początkującego pisarza? A proszę bardzo - pozwoliłam sobie wynotować główne myśli. Co najważniejsze, dla nas blogerów piszących o książkach, żeby dobrze pisać (aby w ogóle pisać!) trzeba dużo czytać. Zgadzam się zupełnie z tym stwierdzeniem - sama po swoich notkach widzę, że im więcej czytam, tym moje "recenzje" lepiej się piszą. Kolejna zasada, której większość blogerów również przyklaśnie, podstawą warsztatu piszącego musi być Regularność, Solidność, Cierpliwość. Jeśli masz ochotę stworzyć coś własnego - notuj sny, trenuj swoją kreatywność poprzez pisanie alternatywnych zakończeń do dobrze znanych historii. Rozwijaj fabułę, wątki swoich ulubionych lektur - pisz dla zabawy, parodiuj klasyków (w liceum kolega z klasy, Miłosz, napisał parodię J.W. Goethego pt. "Cierpienia Młodego Pozera", które nie dość, że było zabawne, to w idealny sposób parodiowało styl pisania klasyka). Zdecydowana większość autorów, polskich i zagranicznych, podkreśla, jako najważniejszą zasadę - zasadniczo powinno się pisać o tym, o czym się wie, a reguły zacząć łamać dopiero wtedy, kiedy dobrze się je samemu pozna. Kluczowe jest ponadto uszanowanie kontekstu kulturalnego oraz wiedza na temat, który chcemy spisać. Ignorancji (w każdym aspekcie życia, nie tylko pisaniu) mówimy zdecydowanie: "NIE!". I na koniec oczywista oczywistość: żeby dobrze pisać, zacznij każde zdanie od wielkiej litery, kończ zaś kropką. Prawda. Najprawdziwsza.

"Jak zostać pisarzem" nie nauczy Was pisać. Nie zgadzam się do końca z tezą autorów, że pisania można nauczyć każdego. To dar, talent. Się ma albo się nie ma. Jednak dar ten można rozwijać, poprawiać, ulepszać. Nie ma takiego zdania, tekstu, którego nie dałoby się napisać lepiej. Ogromną zaletą książki jest kompleksowe podejście do tematu, poparte wieloma przykładami. Omówione są nie tylko części składowe utworu literackiego, ale też jego rodzaje. Powieść kryminalna, fikcja, reportaż, esej - każdy gatunek został scharakteryzowany i pokrótce omówiony. Wszystko w lekkiej, niemal dowcipnej formie. Na uwagę zasługuje również poziom wydania książki - naprawdę nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam szytą książkę (ogromne brawa!). Piękna, nowoczesna okładka, wygodna czcionka. To zdecydowane atuty. Szkoda jednak, że książka traktuje o pisaniu, a nie ustrzeżono się literówek (to staje się bardzo niemiły zwyczaj wszystkich wydawnictw).

Po lekturze "Jak zostać pisarzem" mam listę (ogromną!) lektur do uzupełnienia. Na szczęście wydawca się zlitował i przygotował ją w formie bibliografii na końcu książki. Także - mam co czytać na najbliższe millenium. Książkę polecam wszystkim - tym, co myślą o pisaniu, tym, co piszą, tym, co uważają, że to nie dla nich. Mnóstwo przydatnych rad dla osób pracujących słowem i pisaniem. "Na pisarza można spojrzeć w trojaki sposób - jako na gawędziarza, nauczyciela i czarodzieja. Wielki pisarz łączy te trzy cechy, ale to zdolność odprawiania czarów czyni go pisarzem wielkim" *. Jeśli chcecie pisać - warto o tym pamiętać.

Kategoria: poradnik językowy
Wydawnictwo Bukowy Las 2011, s. 304.
Biblionetka: 5/6
Lubimy czytać: 7,88/10
Moja ocena: 5/6

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Bukowy Las oraz portalu Sztukater.pl

* "Jak zostać pisarzem", red. A. Zawada, Wrocław 2011, s. 212.

2 komentarze:

  1. Mnie książka zdecydowanie pomaga w pisaniu. Mam ją pod ręką i czasami sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  2. @pisanyinaczej - hmm..ja potraktowałam książkę mocno broszurowo. Nie pomyślałabym, że można z niej korzystać w trakcie pisania.

    OdpowiedzUsuń

.
.
Template developed by Confluent Forms LLC